this is the end

http://www.youtube.com/watch?v=BW9Fzwuf43c

jestem zmęczony tą wieczną gonitwą, jestem zmęczony tym wszystki, każdy tylko patrzy to jak kto wygląda, kady patrzy tylko żeby wyglądac jak najlepiej, ciągła gonitwa za ciuchami, kosmetykami wszystkim gównem, nowy telefon, nowe to tamto. Gdzie podziało się te odczucie, które kiedyś było tak ważne? Nikt nie chce widzieć, że jestem dobry czlowiekem, może nie aż tak dobrym, ale staram się nim być. kazdy kto chce woli popatrzeć na to jaką kurtke mam, czy buty. Albo jak włosy mam ułożone i czy wgl je mam. Nienawidze tego calego środowiska pedalskiego. To jest gówno, największe gówno na świecie. Nie rozumiem też ludzi, którzy próbuja "zwalczyć" tych ludzi, bo moim zdaniem jest to bez sensu. To środowisko samoistnie się zniszczy.

Chcialbym nie widzieć pewnych rzeczy, ale jednak je musze widzieć.  Jestem słaby, jeszcze na dobre nie wszedłem w to środowisko, a już chce z niego wyjść.

nienawidzę siebie, nienawidze tego co mnie otacza, nie chce rozumiesz?

jestem najgorszym typek jakiego znam.