Zajebisty dzien, lojalna przyjaciolka do ktorej juz nigdy sie nie odezwe, w piatek do Tarnovii, w sobote o 10:30 zdjecia z Grębosz a pozniej lyzwy z Paulina. Jtr ide po Natalie do szkoly, moze z Ola ale nwm =) glowa mnie strasznie boli...plakac nie bd z jej powodu, bo nie wrto, dwie szmaty sie dobraly, para idealna =)