Ahm, byle jakie, bo nie mam na dzisiaj zdjęcia :3 To już jutro! Magdalena wybiera się po nowiutkie glany do Warszawy! : DD Już się doczekać nie mogę. Wszyscy się teraz na drive'ie świetnie się bawią, a ja przed komputerem zdycham ._. No, nie ważne, glany jutro będą i jest epicko.
"Zamknęła oczy na chwilę. Umarła. Chwila stała się wiecznością, a dla niego wieczność momentem." - Może i słowa dobrane mało poetycko, że się wyrażę, ale to fragment mojego pierwszego w życiu wiersza! :O Dzisiaj rano znalazłam różnego rodzaju zapiski i rysunki mniej więcej z przed 5-3 lat. PAtrzę na to wszystko i mi się śmiać chce. A właściwie płakać. To takie żałosne.Hehe, maleńka, słodka dziewczynka marząca o tym, aby zginąć w objęciach osoby, której bicie serca wyznacza rytm życia. W każdym bądź razie nie należy wracać do przeszłości. No cóż, potrzeba. Jak to też określiłam. Zmieniając temat. Mama zamówiła mi nowe meble do pokoju. Jestem przerażona, bo to ma być niespodzianka. Aghr...Mam tylko nadzieję, ze są ciemne. Na dzisiaj to już tyle. Sajonara! :3
___________________
Watashi wa nogasu
http://www.youtube.com/watch?v=kDGTwcMySIM&feature=fvsr
Co jak co, ale tego nigdy nie zapomnę.