zdjęcie na jakimś tam placu w Budapeszcie:D z przemiłym panem, który sam nam wbił w kadr.
pobyt u Justyny można uznać za bardzo udany ;). uwielbiam twojego świetnego tatę, incydent z oknem, naszego 'ukochanego' Sebastiana, naleśniki, gąbki, grającą szafę i nocne oglądanie bajek z dzieciństwa. nawet nie wiem jak mamy Ci się odwdzięczyć za to wszystko co dla Nas zrobiłaś i wciąż robisz. uwielbiamy Cię <3
świetny wyjazd nie może obyć się bez niesamowitej podróży. tylko ja z Julką możemy wsiąść w zły pociąg i rozmawiać pół godziny z kontrolerem biletów o przeeeeróżnych rzeczach, a następnie wysiąść na jakieś dziwnej stacji kolejowej.
o taaak, we love strzelce opolskie so much!
"Ey twoja kanapka może nazywać się: Murzyn na Wakacjach"
<lol2>
Miss u...