"widzę, widzę, widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
Nie mam zdjęć. Fotka robiona jakoś w czerwcu, kiedy to Lena była jeszcze mniejszym kurczaczkiem niż jest teraz :D <3
Dawno mnie nie było, co wynika z braku czasu na wszystko co nie jest nauką i treningami.
a więc mamy czwartek! wolny czwartek!
Wczoraj w szkole na apelu ostra akcja - "ej! czyje to majtki wiszą na suficie?!" Olszowiec jest mistrzem! i te spojrzenia w górę... BEZCENNE, haha!
Dzisiaj zapowiada się dzień spędzony z Klockiem i mam nadzieję, że potem z Martą i Śliwą.
Wieczór w towarzystwie angielskiego i biologii... już się nie mogę doczekać <ściana>