Taka tam se samojebka ;3.
Ogólnie rzecz ujmując dziś znów muliłam sobie w domku.
Nic nie było do roboty,
bolał mnie brzuszek i nawet nie chciało mi się "podensić" w Dance Central :c
Cały dzień pisałam z J. na facebooku,
oglądałam ukochane MTV,
grałam se w Singles 2 <ahh ta zacna zboczona gra> :3.
W sumie mam nadzieję że jutro będzie lepiej :c.
Jakoś nwm,
nwm co się dzieje ze mną,
co się dzieje z moim życiem...
Boję się że coś odpierdole...
Ehh...