Odpały z Klaudijąąą

Hehe tytulik i foto mówi o kgogo kaman:D Oczywiscie o największego zwariowanego Grzyba wszechczasów:))-->>> Ta Dam-->>> Kluadia muah:* W sobotę razem z nią i Bakusiem (pozdro bejbeeee:*) poszłyśmy na Wyspy Słodowe hehe oczywscie z kolegami %%%:D nie będę mówić o tym jak zaczepiła nas policja i sobie znas żartowała(haha my studentkami uczącymi się w Lo:) Niestety Baka szybko się zmyła ale za to ja z Niunią zostałyśmy sam na sam z bro:) ojjj co to się działo na Dubois nie będę mówić... sami się domyślce;) ale Weselicho będę najbardziej wspominać.... Koło wysp jest hotel Plaza... i tam wbiłysmy sie na jana na wesele:D poczęstowano nas pieczonymi ziemniaczkami i takimi tam... ale jakie wygłupy były... niezapomnę tej wódki popijanej winem;))) pierwszy raz w życiu dałam sobie takie luzy....:) ale no jiesty czas goni więc do domku tzra powrócić;) hehe no i tak się Zklaudią zagapiłysmy ze pojechałysmy hohoho daleko od naszego przystanku:) ale za to ile śmiechu było w tramwaju:D gadałysmy sobie z Francuzami... i takie tam haha...... No i powrót do domu:) i wygłupy z nią przez całąąąą noc--> chodzi mi o Moralinkę:D a rano powstały te śliczne zdjęcie....Jeszcze w pidżamkach bez makijazu ani nawet porannej toalety.... Ale za to jakie naturalne w końcu jestesmy;))) sweet:D Oki halucynki moja śmiszna nocia się kończy... Zgłaszajscie sie w imięMadzi:) Pozdro everybody Narcia;*******