na początek dnia wielkie zamieszanie, nie wnikam...
później trochę luzu ogólnie dzień ładny ale Nikuśka nie wychodzi i postanawia romansować z książką. xd taaaa wszystko spoko ale telefon z tekstem "wyłaź z domu i idziemy" musi być obowiązkowo.;d trzeba było wyjść bo przecież odmówisz to Cię siłą wyciągnął.;d ha jak tylko wyszłam z domu to słoneczko zaszło i zaczęło kropić. xd dowiedziałam się też że przez 15 lat nie widziałam że na naszej kochanej restauracji koło której codziennie przechodzę wisi szyld z dużym napisem 'Vans' wielki szok i zaskoczenie.; d posiedziałyśmy na schodach. xd pogadałyśmy a potem Nikuśka miała czuja i stwierdziłam ze idziemy do Patki. ;) już prawie w domku i się rozpadało. xd ponarzekałyśmy na neta obejrzałyśmy pierwszą miłość, ponarzekałyśmy przy romansie Błażeja mianowicie 'zaraz im ktoś przerwie' hahaha.x d potem wiadomości oczywiście na wlocie "Katarzyna Waśniewska uciekła i została odnaleziona " 4 razy pod rząd ta sama informacja. :) jednym słowem dzisiejszy dzień uważam za udany. <33
Z chwilą gdy decydujesz się stawić czoło problemom, przekonujesz się, że możesz więcej, niż ci się zdawało -Paulo Coelho