bo w życiu każdego człowieka nadchodzi taki momęt że wszytsko się nagle wali i co wtedy zrobic. ? kto pomoże znów zacząć budować to co się zawaliło.? a może powinnismy zaczać budować coś zupełnie innego.? może nie ma sesu zaczynac wszytskiego tak samo...utrata bliskiej osoby,uzależnienie od drugiego człowieka a może nawet uświadomienie sobie tego jak kogoś bardzo zraniliśmy, po co to wszystko zaczynać od nowa i tak samo.? w ten sam beznadziejny i nudny sposób. nie lepiej wstać żucić to wszystko i tak zwyczajnie wyjść. ? zaczać wszystko budowac na nowych fundamentach nie myśląc o starych zawalonych sprawach. ? czasm zastanawiam się czy siedzenie tutaj ma jakiś sęs, czy to wszystko jest realne czy to tylko fikcja... sama nie wiem, dziś uświadomiłam sobie że nie potrafie odczuwać miłości czym ranie innych bo wpajam im moją chorą teorię że miłość nie istanieje. osobą które kocham, czy to nie szaleństwo.? to wszystko.? te wszytskie słowa i gesty które ranią bardzo a my o tym wiemy. dlaczego wciąz to robimy. ? dlaczego wciaż ranimy. ? czy to sprawia nam w jakiś sposób przyjemność. ? chyba nie ale robimy to... dlaczego. ? dlatego że jesteśmy tak nauczeni i nawet nie zwracamy na to uwagi....a ludzie tak zwuczajnie przez nas cierpią.
.....i zanieście jej płaczącej jeszcze niebieskie orchidee i połużcie na jej machoniowej trumnie i niech spoczywa w pokoju