Zbudowaliśmy to na pustych słowach,
obietnicach
i nic nie znaczących czynach.
Wszystko bylo regularne,
zwykłe
i zbyt normalne.
Ale momentami wyjątkowe
zbyt dziwne
i za bardzo nam nieznane.
Cząstka jedności zamieniła nas
w zbyt obcych
trudnych
i tak bardzo teraz odległych sobie ludzi.
Podobno nawet największy deszcz
nie jest w stanie
zgasić silnego ognia.
Szkoda tylko że twój
tak naprawdę
nigdy się nie palił.