photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 WRZEŚNIA 2014

21.09.2014

Dakar

Wczoraj w terenie było ekstra, ale do tego już zaczynam się przyzwyczajać ;D Każdy teren na tym koniu w pojedynkę jest genialny. 

Jak idzie z kilkoma końmi, czy nawet w dwójkę, to potrafi jeszcze coś odwalać, ale jak idzie sam- miodzik.

Stęp to stęp, kłus to kłus. Oczywiście jego ulubionym chodem nadal jest galop, ale mnie też się to jak najbardziej podoba ;P 

 

Wczoraj znalazłam kilka fajnych łączek do trenowania, niedaleko stajni. Także na brak miejsca do jazdy nie narzekamy. Na szczęście. Nie wiem tylko czy trawy nam starczy do końca sezonu pastwiskowego.. Mały wcina jak szalony, więc z tym może być problem. 

Ogólnie powinniśmy wziąć się za trening, bo brzuch Koniowatego rośnie niemiłosiernie. Ale ta szkoła... I tak muszę dużo nadrobić.

 

Planuję na dniach podłączyć szlaucha do kranu i wyprać mojego Brudasa ;D Skubany tarza się w jabłkach i jest cały poklejony xd A grzywę to ma już szarą, a nie czarną.

 

Obiad i zaraz do Konia <3

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika crazydun.