ale mój kolega jest pierdolnięty -.- wieszał sie na bramce , bramka sie zpierdoliła na głowe mojej koleżanki a to jest w chuj cięszkie i straciła przytomność :) -.- naprawde trzeba być baranem żeby tajkiego czegoś dokonać .. dzisiaj dzień jas w sumie git , byłem na basenie z Elidą i Jakem :D potem może coś dopisze :D:D
+można dodawać :D:D
ps. ten obok , to Jill :D