photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 3 GRUDNIA 2011
33
Dodano: 3 GRUDNIA 2011

#1

 

I może nie jestem idealna... nikt nie jest, ale tak jak każdy zasługuję na odrobinę miłości!

 

-Nie jesteś już taka miła jak kiedyś...

-To nie moja wina. Tego mnie nauczyło życie. Przykro mi.

 

-Kocham Cię!

-A w tej bajce były smoki?

-Pamiętaj, że bajki ZAWSZE kończa sie happyendami; i żyli długo i szczęśliwie KONIEC!

-taak. ale kto powiedział, że żyli razem?

 

To boli jak patrzysz na to, jak układa sobie życie z inną. Boli, ale z drugiej strony myślisz sobie; skoro jest szczęśliwy, to niech tak będzie!

 

I wiesz? nie pomyślę przed snem jak do tej pory, żebyś miał spokojną noc... nie! wręcz przeciwnie; pomyślę sobie, żebyś tej nocy nie spał. i cierpiał. mocno cierpiał. tak jak ja przez ostatnie tygodnie z Twojego powodu. 

 

Wiesz? w końcu zostaniesz sam z Tą swoja śliczną buźką i spojrzysz na te wszystkie dziewczyny, które skrzywdziłeś pomyślisz sobie, że przecież Ty też mogłeś być taki szczęśliwy, mając jedną z nich przy swoim boku. MOGŁEŚ, ale już za późno. One mają swoje życie, swoje szczęście i swoich facetów, do których Ty nie masz prawa sie przyrównywać. dlaczego? Bo Ty jesteś chłopczykiem, który bawi się dziewczynami jak lalkami bez uczuć. Facet sie tak nie zachowuje! prawdziwy facet nie zarywa do 3 dziewczyn na raz. a jeśli ma dziewczynę, to onią dba! i nie zdradza. Więc zastanów się nad tym, co Ty właściwie odwalasz...

 

ostatnio dużo się uczę. niestety wielu rzeczy na błędach.

 

Serce mówi: kochasz

Rozum mówi: nienawidzisz

 

Mam wrażenie pustki w klatce piersiowej. 

 

Wyidealizowany obraz Ciebie? nie... to tylko wiara w to, że można Ci zaufać. zgubna wiara.

 

Gardziłeś chłopakiem, który biegał za dziewczynami. Dziś jesteś taki sam.

 

Myślałam, że kochasz tylko mnie... one też tak myślały.

 

Dopiero po rozstaniu z Tobą dowiaduję się, co się wtedy działo... i wiesz co? zabolało, ale pomogło. Zrozumiałam, że to nie ma sensu, bo Ty jesteś jak dziecko. Bawisz się kosztem innych.

 

Kiedyś największym dramatem była kiepska ocena. a teraz? teraz to już codzienność, za to doszły o wiele gorsze, poważniejsze problemy... np. miłość. 

 

Byłeś ze mną, ale cały czas wtrącała się Twoja była. Pewnego razu przyszła do Ciebie cała zapłakana i powiedziała, że ciągle Cię kocha. że nie umie bez Ciebie żyć. Uwierzyłeś. Mnie zostawiłeś. Na następny dzień rozmwialiśmy. Zachowywałeś się dziwnie, ale twierdziłeś, że wszystko jest w porządku. W końcu spytałeś, czy dam Ci drugą szansę. Okazało się, że Twoja była Cię oszukała, bo nie mogła patrzeć jak jesteś ze mną szczęśliwy. Teraz wiem, że tak na prawdę nic do mnie nie czujesz, więc w zasadzie powinnam jej dziękować... mimo tego cholernego bólu... mimo wszystko... powinnam.

 

Siedząc na geografii spojrzałam na Ciebie i poczułam, że już mi nie zależy. 

 

i ta cięgle na nowo składana obietnica: nigdy więcej się nie zakocham.

 

 


Dopiero zaczynam, więc proszę o kilka słów konsrtuktywnej krytyki. :))

Komentarze

x0xcytatyx0x dodajemy;)
dobrze jest.!;*
03/12/2011 21:09:55
corruptworld dziękuję :*
04/12/2011 18:08:48

mamwyjebanenatwojezdanie cytaty. ♥ zapraszam. ;)
03/12/2011 18:48:55