Jedziemy. ;)
Autorstwa Moniki W. 16 lipiec.
Dzisiejsza jazda nawet udana. Poskakałyśmy sobię trochę stacjonat.
(inaczej...jedną...parę razy xd). Dobrze się skakało tylko troszkę za długie
strzemiona miałam na skoki,ale to się wytnie :D No..i gratuluję Wiktorii roku jeżdżenia
konno! ;) Umyłam dzisiaj Rafulę,bo żółta była,a to małe coś jest takie grzeczne ;> ;*
Mam zamiar zakupić czerwone ochraniaczki. Tylko się wacham...czerwone czy błękitne?!
Jak zobaczyłam dzisiaj Oli ochraniacze z tej samej serii to tak bardzo mi się podobałyyy. łuuhu.
I czaprak trzeba kupić,smar do kopyt,pędzelek,grzebyki i spary przeciwko owadom..dla Rafuli ;D
Kolejna jazda...wtorek 17:00 i czwartek 16:00. ;D