Św.Bagietka.
Śpieszmy się kochać...Konie tak szybko odchodzą....
[ * ]
płakalam,placze będę plakac
Panie dałeś mi grzywę, którą głaszcze wiatr
gdy biegnę poza horyzont, przed siebie.
Dałeś mi silne nogi którymi dotykam chmur,
którymi przemierzam świat,
w szalonym galopie.
Panie dałeś mi grzbiet który człowiek bije
do szkarłatnej krwi.
Bo dałeś mu metalowy drąg by bił moj zad
Panie, za to ze jestem,
Dziękuję Ci.
AMEN...
Spoczywaj Bagietko w pokoju...