Już jutro będzie inaczej.
Czuję to.
Postaram się jeść przez najbliższy tydzień tylko trzy posiłki.
Trzy identyczne posiłki w postacie jabłka, albo pomarańcza.
Tak, wiem, że to może mi jakoś zaszkodzić, ale nie patrzę teraz na to.
Potrzebuję tylko odwagi i sprytu.
Chcę (będę) też ćwiczyć, albo biegać.
Muszę zobaczć jakąś zmianę, bo zwariuję.
Idę, pa ;*