-Kochasz kobietę swojego życia? - zapytał
-Tak - odpowiedział, podpalając papierosa od zapałki
-A ona Ciebie?
-Nie wiem, nigdy jej nie spotkałem.
Roboty też mają swoje bajki.
Muszę zostać Bogiem, zbudować swoją duszę od nowa, wtłoczyć życie w moje nic nie wartą kupe mięsa, którą nazywają ciałem. Akt stworzenia proszę uznać za rozpoczęty. Depresja osiąga stan zero, null, nicość.
Słodko.