ha! teraz wszyscy zobaczą że mam talent XD
no więc dziś w miare, nie no nawet bardzo fajnie,
gdyby nie to, że musiałam z Angelosem ławki w 111 myć,
i że rozwaliłam sobie łapke :<
oj bolało, a do tego Angelos popsikał mi to lakierem do włosów,
więc no... MYŚLAŁAM, ŻE SIĘ ZESRAM!!!
no i był też jeden bardzo miły incydent w szkole huh :D
ale tak czy inaczej, nic nie może równać się z tym,
że był skype z pysiem <3
no i dalej łapka boli :C
a tymczasem łóżeczko, Wrong Turn 2, czekolada, i sms'ki z nią :*
kociaczku *___*