jak tytuł mówi jest mi mega smutno :c
ten wpis będzie dla mojego misia :c <3 napiszę tu wszystko co mi leży na sercu...
wiesz bardzo mi przykro i serce mi pęka. jak dzwonię a ty odbierasz i rozmawiasz ze mną jak z wrogiem, jakby cię denerwowało moje dzwonienie, chcesz czy nie- słychać to po twoim głosie kochanie. :( przykro mi bo nie wiem co się stało, czemu tak jest. ty się upierasz że nic ale ja wiem że coś się stało między nami złego. kiedyś tak słodko gadałeś zawsze ze mną przez telefon, a teraz ni stąd ni z owąd rozmawiasz ze mną wściekłym wręcz głosem i jak odbierasz to nawet słowem się nie odezwiesz, wcześniej tak nie było. teraz już nie mówisz mi 'papa' tylko 'do widzenia'. bardzo mnie to boli. i bardzo tęsknie za tym co było kiedyś, marzę żeby wszystko było znów dobrze, tak jak wcześniej. :( wczoraj kiedy nagrywałam ci wiadomość głosową, nie dość że plułam krwią, leżałam jak było już ciemno na liściach w parku to płakałam. płakałam z tego powodu że nie wiem dlaczego tak nagle zmieniło się twoje nastawienie do mnie, czym sobie na to zasłużyłam. czuję się jakbym była dla ciebie nikim :( chciałabym żebyś do mnie zadzwonił i powiedział wszystko co ci leży na sercu, dlaczego tak jest jak teraz, dlaczego tak chłodno mnie traktujesz? :( widzisz, ja wiem że coś jest nie tak, wcześniej się tak nie zachowywałeś. coś się stało tylko jeszcze nie rozumiem co. za miesiąc będziemy ze sobą już rok. mam nadzieję że wytrwamy <3 :( pamiętasz jak rozmawialiśmy o naszych planach? <3 pamiętasz jak sobie słodziliśmy i wgl? pamiętam każdą rozmowę z tobą, i ciągle mam twoje słowa 'kocham cię skarbie' w głowie. albo wtedy jak powiedziałeś że już mnie na maxa kochasz a ja poprostu byłam w 7 niebie i przestałam sie odzywać a ty odrazu 'kotku? ale ty masz tam 7 niebo' <3 boże tyle pięknych słów, chwil. znów się boję że stracę najważniejszą osobę w moim życiu- ciebie. :( jesteś dla mnie wszystkim, potrzebny mi do życia jak powietrze do oddychania :* zawsze byłeś, jesteś i będziesz dla mnie najważniejszy pamiętaj. bardzo cię kocham i to już nigdy się nie zmieni. proszę porozmawiaj ze mną szczerze, jak chłopak z dziewczyną i niech wreszcie wszystko stanie się jasne. naprawdę ja bardzo cierpię teraz, bo nie wiem dlaczego tak się zmieniło między nami na gorsze. czy to we mnie jest problem? proszę chcę wiedzieć. :( nic więcej nie oczekuje, tylko szczerej odpowiedzi o co chodzi :( narazie nie będe już nic więcej pisać bo ryczę już jak głupia i rozbolało mnie serce :( jeśli we mnie siedzi problem to bardzo cię przepraszam :( chciałabym to wszystko jakoś naprawić, żeby było jak kiedyś dobrze ale dużo też zależy od ciebie, czy mi powiesz o co tak naprawdę chodzi i czy ty też chcesz żeby było lepiej :( <3 kocham cię najbardziej na świecie, i żyć bez ciebie nie mogę, poprostu ja bez ciebie nie istnieję :( <3 pomyśl o tym :(