nie wyszłyśmy za pięknie no ale jest <3 byłyśmy na lotnisku , w trakcie strasznej burzy hahahaha, super było <3 zrobiłyśmy sobie domek z parasoli , nazwałyśmy go gumisiowy domek , jadłysmy pizze , żelki i nagrywałyśmy filmiki i wgl dużo opowiadać hahaha, dowiedziałam się od koleżanki że Sylwia niby śpiewa w RCKP o.O nie mam już bladego pojęcia , heheh , ok ja kończę, papa ;)