Moje soneczko za 12 dni kończy 3 miesiace <3
czas tak strasznie ucieka a on sie zmienia kazdego dnia.
U nas jest raz lepiej raz gorzej, ostatnio zrobił sie taki mami synek ze tylko chce czuć mnie. Jak tylko ktos do niego podchodzi i zaczyna mówić robi podkowe i płacze ja podejde uśmiecha sie. Niby to urocze ale uciążliwe.
Alanek ma skaze białkową i dostalismy mleko na recepte i od razu inne dziecko, wysypka schodzi wiec idzie ku lepszemu wszystko.
Mój klusek waży 6900g wiec jest co nosić ale jest mega długi wiec jego waga sie rozkłada, chociaż serdelki juz ma pokaźne :D
To tak w skrócie co u nas :D