Hehe, jeszcze z Austrii.
Kuba wygląda jak jakiś hiszpański podrywacz.
No i wtorkowy spacerek nie wypalił, a niech to!
Tak strasznie chciałam, żeby mnie obtarły buty, chlip chlip :c
Ogólnie to widzę, że wracamy do nauki, co mnie raczej
nie cieszy, no ale ok. Jestem z siebie dumna, bo
połowę zadania z biologii zrobiłam sama, a nie z internetu <3
Będę lekarzem! Zdecydowanie! Moje plany z Batmanem chyba nie
wypalą, więc zawsze dobrze jest mieć plan B.