od dłuższego czasu przymierzałam się,by coś tu napisać.
Miesiąc ciszy ;)
zacznijmy od moich urodzin,które w tym roku trwały wyjątkowo kilka dni :)
cudnie,cudownie i wgl oh,ah <3
Cieszyn,dużo czasu w Cieszynie.
Zmiany,co miało się pozmieniać to się zmieniło,teraz mogłoby już tak być.
Samotność?już rzadko mi doskwiera.
Uśmiech?Często gości na mojej buzi
Nie do końca jestem jestem przekonana co do ....
czarne albo białe,powie ktoś.
KURWA SZARE,odpowiem ja.
Ale oddalam emocje,teraz trzeba skupić się na nauce.
Zdać sesje-tzn częściowo,jedna popraweczka już jest-ah ta dyrygentura<3
Wczorajsza impreza?
nie skomentuje jej tu :P
"(...)a tam ona w bieli" <- wystarczy hahahaha :D
*Okej,czas ćwiczyć(okej,wróciłam)
*jutro 2 zaliczenia i 2 egzaminy <3
*pierwsza zupa pomidorowa-robiona dwie godziny,pyszna jak jasna cholera <3
*czas napisać aranż,napisać pracę o rozśpiewaniu,nauczyć się bluesa i Vaccai'a <3
*jutro chyba umrę.