ostatnio wszędzie jest strasznie pusto, nie mogę znaleźć sobie stałego miejsca. Jedynym pocieszeniem jest to, że prawie bez strat przeszedłem sesję. Tak poza tym nic ciekawego się w moim życiu nie dzieje, a przynajmniej nic takiego, co chciałbym, żeby się działo. Wziąłem się znowu do pisania Daug Triuksmo del Nieko i jestem z siebie z tego powodu dumny .
145mm | f2,8 | 1/100 | iso200 Na zdjęciu Monika i Indygo, przyszli władcy czworoboków :) Niesamowity jest ten konik.
W foobarze: Linkin Park - Crawling. Jakaś dziwna(ale znakomita) wersja tego utworu. Doskonale oddaje mój nastrój...