Męczący dzięń wczorajszy był, aj męczący.!
Pół dnia w szpitalu...
Latanie w te i w tamtą i załatwianie różnych pierdół.
.
...Fajnie mi, tak jakoś dziwnie szczęśliwie... Cieszy mnie każdy nowy dzień. Cieszy mmnie każdy moment, nawet cieszy mnie montowanie zeszytów i książek do torebki przed iściem do szkoły ^.^
Zmęczona tak, że będę spać przez chyba 3 dni... Ale nie mogę :| Więc rano pobudka ... w niedziele rano... no kosmos.!
I boli...
Aaale samochód na wyłączność chwilowo ^.^ i pełna kulturka niiiie.!