Long time .

`Pomocna ręka ważniejsza niż pieniądz .

Wow, wow, wow .

Chyba pobiłam rekord w niepisaniu na blogu .

Ostatnia aktywność : 5 listopada - prawie miesiąc minął !

Za dużo mam ostatnio na głowie, żeby przelewać mysli na klawiaturę . 

Szkoda, bo duszenie je w sobie potęguje ich moc .

18-stka wypadła bardzo dobrze - z tego, co mi mówią ;D

Nie wiem, kto wymyślił pasy, ale 5 listopada miałam ochotę odpowiedzialną za to osobę zabić .

Niektórzy stanowczo przesadzili z ich mocą ;o

Było parę przypałów, ale wspomnienia mam pozytywne ;)

Po 18-stce to już kumulacja nieszczęść, pecha i katastrof .

Mama, babcia,wyniki badań dające niejednoznaczną diagnozę .

Ledwo skończyłam pełnoletność, a tu już tyle problemów .

W ogóle nie mam dla siebie czasu. Non stop muszę wykonywać obowiązki .

Sił zaczyna powoli brakować, ale cóż - trzeba zacisnąć zęby i przetrzymać .

Skończyłam już kurs na prawko, więc teraz tylko czekać na termin i Klaudia driver będzie królowała na szosach ;D

Seata Ibizę opanowałam, więc chyba nic już nie jest mi straszne ;P

Jeszcze popróbuję na Corsie, Astrze oraz Vectrze i będę mogła spokojnie iść na egzamin ;)

W piątek odwiedziłam Energy 2000 i muszę przyznać, że bije on na głowę Spiż ;o

Coś niesamowitego - a obsługa przemiła ;D

Muzyka wedle gustu, 3 sale do wyboru ^^

No to chyba tyle .

Nie ma sensu wypisywać każdej minionej w przeciągu miesiąca chwilii, bo miejsca by brakło.

Pragnę tylko podziękować tym, co wspierali mnie w trudnych chwilach i motywowali do walki ;*

` Może ten dzień jest po to, by nie było gorzej 

by kolejny czarny malowany był w kolorze `