W Niechorzu było cudownie. Zwłaszcza, że z tak fantastyczną klasą :).... Było morze, i niesforny piasek, i naleśniki, i BYSTRA oczywiście ^^. Był czas,żeby przemyśleć to i owo, ale najwięcej czasu spędziliśmy na wygłupach i śmiechu xD.
-Puk, puk!
-Kto tam?
-Bystra xDD
... albo:
Bystra, chyba masz coś w buzi ... a nie, to tylko zęby xD
Dziękuję Wam kochani, za te trzy dni!
Karolajn, Gumisiowi, Rąsi, Idze, Madzi i Alkowi :)
oj, zapomniałabym o podziękowaniu dla NASZEJ BYSTREŃKIEJ - w końcu bez niej nie byłoby tak śmiechowo ;D