a co jest dla mnie nie zrozumiałe? brak zaufania.
wszyscy mówią nam, że bezgranicznie nam ufają bla bla bla .. gdy przychodzi co do czego, pokazują ile to zaufanie dla nich znaczy. bo chyba wielkie NIC. komplikują sami wszystko jeszcze bardziej. wypisują sobie niewyobrażalne historyjki, dopisują niestworzone rzeczy.
czasami to aż w środku coś pęka..
bo zastanawiasz się jak ktoś może o Tobie tak myśleć, jak ktoś może mieć o Tobie takie zdanie.
znając się tyle czasu, nagle przychodzi taki moment, że wiesz, że to się nie zmienia. jest cały czas to samo. cały czas jest pokazywanie jak ta osoba Ci "ufa" . wystarczy, że Ty zrobisz coś po swojemu, a już wszyscy wokół plują Ci w twarz bo nie postąpiłaś tak jak by oni chcieli.
najgorszą rzeczą jaka nas spotkała jest pokazanie zaufania w miłości. to jest niczym wyzwanie. tak boimy się o drugą osobę, że z czasem zaczynamy ją tym ranić. i może właśnie wtedy okazuję się jak bardzo kochamy?
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika collide.