Może tak musi być, ale to cholernie boli.
Ja to mam jesnak zjebaną psychikę. Już się dołuje, załamuje i h*j wie co jeszcze... Może ja nie powinnam wogóle w nic się nie mieszać. Brzuch mnie strasznie boli z nerwów. Chyba pójdę spać . Wczoraj już miałam dziwne myśli dotyczące tego , że się położe i już się nie obudze . -_-