photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2011

Emazi

 

*Władca spogląda na tron*

-hm... zakurzyło się.. -*rozgląda się. Jego dzikie sługi, biegające w sposób bardzo powolny i leniwy dookoła i próbujące pokazać sobą, że 'to nie ja się obijam, to on!' zatrzymują się nagle na widok miny Władcy*

-No tak. Pani. Pani gdy przybędzie to skończy się ten nieporządek panujący w tym królestwie. I fundamenty znowu staną, w końcu zapewne prosto nawet zostaną postawione, wy niedojdy wy, i być może, w końcu, ktoś otworzy tę zakurzoną KUCHNIĘ!

*głos z tyłu* -...i wychodek...

*władca rozgląda się*

-Erm... Tylko co jeśli Pani nie spodoba się wystrój piętra?

 

*sługusy Władcy Władców spoglądają na wieki temu rozpoczętą budowę Mrocznego Zamczyska No. 4 [z Ekstra Powiększonymi Lochami i Garażem na Mroczne Rumaki Złowrogo Strasznej Śmierci (tm)], które póki co są podłogą z dwoma kamieniami na miejscu tronu*

 

-Ach.. tak...

 

-----------

 

Zmiany niczym glany, które potrafią wejść w czyjąś rzyć, lub czyjeś życie i nieźle namieszać.

 

Powolny ciąg dziwnych wydarzeń prowadzący do zaskakujących rozwiązań.

 

I całki podwójne iterowane po pierwiastku z ryby w sosie serowym [ble, nigdy więcej].

 

I.. Smutnie cuksy ssących delikatnie się uśmiechających czasem czule serenady śpiewających w kształcie kwadratu ściskających wiewiórki siedemdziesięciu sześciu sadomaso super krótko smarkających słodkich szesnastoletnich seksualnych niewolników.

 

I.. dziękuję.

 

-----------

 

Los znienacka się wyszczerzył

Do małego człowieka

Który swoje już przeżył

I na odmianę wciąż czekał

 

"Pójdźże za mną, mizerny człowiecze,

Co żeś czas swój przesiedział na tyłku,

Pójdźże, pokaż co i gdzie Cie piecze,

Boś na życia schyłku."

 

Człowiek wstał, w oczka Losu spojrzał

I uśmiechnął się tak szczerze

Nikt nie wie co tam dojrzał

I co złożył wnet w ofierze

 

Teraz ze swym Losem

Idą obok z wolna

Na bój ze świata ciosem

Choć podróż może być mozolna...

 

-----

 

 

Pe.Es. W tle zdjęcia jest 40 kopulujących chomików. Widać tylko kilka. Ale są tam. Są...

 

Pe.Es.Numero.Dwa. Ale żem mhroczny.

 

Komentarze

coldazierl Ano, i ja się chętnie tych warunków podejmę, by zaistniały warunki, byś dostała tort =3
17/03/2011 22:47:18
ducholuszka Nie "się pomyśli", tylko ma być. A Ty znasz warunki, które muszą zaistnieć, aby mogły zaistnieć warunki, abym dostała tort x)
17/03/2011 20:59:19
coldazierl A. Jeszcze pomieszczenie na butki. A to się pomyśli...
17/03/2011 7:57:55
coldazierl Wiem, że chcesz ten tort, ale znasz warunki by go dostać... :P
Co do dużej ilości s, no, zauważyłem, że sporo zostało :D.

Ano, żyję Plusza, żyję x) poznań i studia mnie nie zabiły. Ale zrobiły dużo więcej ciekawych rzeczy =3
17/03/2011 7:56:51
pornmaker aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ty żyjesz <3
17/03/2011 5:31:30
ducholuszka 1. Już, skończyłam się czepiać ;]
2. Fajnie ze masz powiększone lochy, a gdzie specjalne pomieszczenia na butki? :)
3. Zauważyłeś, ze przy tłumaczeniu na polski nadal jest dużo s?
4. Грустно конфеты сосая, слегка улыбаются, иногда тихо петь серенады поют, квадратные, белки сжимая семьдесят шесть садомасо супер коротко нюхая сладких шестнадцать летних секс-рабов.
5. Nie umiem zrobić imiesłowów, więc tłumaczenie pewnie nie-całkiem-halo, ale mam nadzieję, że nikt nie zna rosyjskiego ;p
6. A propos mhroczności.... Chcę ten tort, wiesz? ;)
17/03/2011 0:35:22