Jednak sobie przemyślałam to wszystko i postanowilam, ze nie bede robić głodówki... Boje sie, ze jutro rzuce sie na jedzenie i zawale.
Na moje zdjecie musicie troszke poczekac, bo siedze u babci i nie wzielam aparatu:) Ale moze dodam je wieczorem.
Teraz siedzę, jem serek wiejski, wieczorem robie domówke, ale wogole sie nie martwie bo na imprezach nigdy nic nie jem, jakos nie mam ochoty nawet, z alkoholem tez sie dzis powstrzymam:) Będzie DOBRZE!
A jak u was?? :*
Bilans:
ś: serek wiejski ( 190 kcal ), kawa z mlekiem ( ile moze miec kcal?)
o: jeszcze nie wiem
k: nic
jak myślicie? Czy jedząc tak jak teraz +100 brzuszków dziennie+30min na rowerze- ile uda mi się zrzucić przez miesiąc?