Macie moje słit zdjęcie. Pierdolony śnieg, pierdolony mróz, pierdolona zima. Jeśli ktoś przyczyni się do roztopienia tej lodowej skorupy to pokocham go szaloną miłością. Po świętach przybyło mi jakieś 2kg, fuck. Czekam niecierpliwie na 31 grudnia, następnie na 9 stycznia a później feriee ! Na tym zdjęciu przynajmniej nie jestem trupio blada, hahaha i to na prawej ręce to ślady po kotach nie żyletce ;D
Pozdro Kuba < 333333333333
* wybacz
'Nie myśl o tym, wiesz? Lepiej zasnąć.'