Ogółem w porządeczku, ale ciągle chodzę nie wyspana... Także zdjęcie bez oczu, bo one są nie w stanie.
Jutro Juwenalia i widzimy się w końcu z Dziwkami!
Na Elizki koncert a potem to się jeszcze zobaczy :D
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że moi rodziciele są na serio pojebani... Nie powinnam tak mówić, bo to moi rodzice, ale to co oni robią to kurna przechodzi ludzkie pojęcie !
Na szczęście już niedługo wakacje i Opener, na który w tym roku mam zamair jechać i niech mi ktoś stanie na drodze, to nie ręczę za siebie !
Miłego !