Dawno tu zagladalam. Nie mam czasu na nic. Nauki jest tyle,ze mozna sie zlapac za glowe. Z domu na czas remontu kuchni sie wyprowadzilam. Poza tym jest zimno i nic sie nie chce. Najchetniej to lezalabym caly dzien w lozku tak jak dzis. Obok mnie zeszyty z chemii i angielski. Fatalnie sie czuje i nastroj tez mam do niczego. Dobrze,ze sa przy mnie ludzie,ktorzy jeszcze mnie trzymaja, bez nich chyba zatracilabym sie w tej calej szarej,nudnawej prozie zycia jakim jest okres zimowy. Chyba chce zeby byl koniec swiata. Chyba...