Siema. Za niedługo do kościoła więc się nie rozpisuję. Ogólnie jest ok, ale muszę przemyśleć kilka spraw. Zastanawiam się czy jedna osoba czuje teraz to co ja, czy w ogóle ją obchodzi zaistniała sytuacja.. Jeszcze dopiję kawę i idę, później może do Marty ;)