Na BIG sesyji z Moja Paulinką :****
Koffam Cię
I dziękuję Ci za dziś
Oj dzisiaj był zarabisty dzień
Normalnie extra
Opowiem wam "wszystko"
Wyszłam na dwór do . . .
Ja wiem do kogo
I miały dziewuchy lizaczki
To ja tez chciałam
A Natala mi nie kupiła i walnęłam "focha"
To poszłysmy kupić dla mnie lizaczka
Potem sie rozdzieliłyśmy i 3 poszły w inna strone a my 3 w inną
Potem poszłyśmy na stadion<spotkałam tam Olę>
I na bujawe,ale była zajęta przez pewne osóbki których nie lubimy
<wgl. to nas wygonili>
No a Ewa poszła do domku bo Paulina też poszła
A krótko po tym właśnie Paulina przyszła
I miała jakbło
I nagle mi cos nakleiła na plcy
Ja to odkleiłam i zobaczyłam,że jest napisane szampion
Co znaczy mistrz
I madra Klaudia nakleiła sobie na twarz ta oto naklejkę <na zdjęciu>
Co prawa nosiłam ją przez 3 godziny
A potem:
-żucaliśmy sie chrupkami
-graliśmy w nogę butelka z colą
-chłopacy łazili po górce pełnej żyznej ziemi
-tak jaklby oblewalismy sie woda cytrynowa
Moze i to jest opis całego dnia,ale i tak nie wiecie najwazniejszego
HaHaHaHa
Ci co byli tylko to wiedzą