Widzi to w snach, klatka po klatce. Zapomnieć ciężko. Czasem bezsenność to błogosławieństwo
Wtorek? W szkole ok. Później na tańce, wróciłam i normalnie zgon. ^^
Chciało mi się tak spać, a nie mogłam. :o
Nie ma to jak spać od 23 do 3 a później gadać z ziomem przez telefon ha ha idioci! :)
No i teraz na tańce poniedziałek, wtorek i piąte? Zdycham. :o
Dziś? Faza tak mało osób. :>
Odpały z tymi deklami z klasy, ha ha Religia najlepsza! ;P
My z Aśką pro śpimy na Polskim. ^^
Jutro? Poprawiamy Angielski, Historię i o 16 gdzieś do domu. :]
Zdjęcie z Sykałą ha ha pozdrawiam. :pp