No cóż...
Minęło uż troche czasu od... czasu dodania ostatniej fotki
Ale to wszystko przez to, że jak narazie sie nic szczególnego nie dzieje wiec nie ma o czym pisać, a nawet gydby zwyczajnie dodawać pikczery to nie ma skąd..
Wiem, że po raz kolejny się powtarzam w tej sprawie, ale prawda jest to, że ilekroć ktoś z naz weźmie do szkołu aparat to więszkość osób ucieka od zdjęć... a w tej wieszkości jestem też ja
Bardzo prawdopodobne jest równiez to, że będę to powtarzał ilekroć nastąpi jakaś dłuższa przerwa w dodawaniu zdjęć :P
A tak ogólnie to zbliża sie kilka ważnych wydarzeń
Na pierwszym miejscu jest na pewno to, że już tuż tuż ferie... i co za tym idzie oczekiwana przez wyszystkich wywiadówka x|
*łuuuuuu... tłumy wiwatują, wszyscy się cieszą, zamieszki na trybunach*
A że już 14 lutego będzie uwielbiany przez prawie wszystkich dzień potocznie zwany WALENTYNKAMI
a w piątek w szkole odbędzie się... (co sie odbędzie o.O ??) nazwijmy to Konkursem Piosenki Miłosnej
Zadaniem jest przygotowanie przez każdą klasę piosenki o tematyce miłosnej (ależ ja jestem błyskotliwy) w senise wymyślenie jakieś ciekawej choreografii do wybraniej przez nas piosenki, naszym zdaniem najlepszej i przedstawnienie jej w jak najlepszy sposób...
Poza tym tak jak innymi laty teraz również odbędzie się występ związany z Dniem Wiosny (czyli dopiero w marcu).
Zadaniem 3 klas jest sparodiowanie jakiegos kabaretu.
Klasy 2 parodiują serial teleizyjny a pierwsze zespół muzyczny (tak przynajmniej było w 2007 o.O)
Noo... to gdyby co ja się jeszcze postaram dodać coś w piątek lub weekend a później się zobaczy
Gdyby co zdjęcie z Wigilii Klasowej 2008 naszej ostatniej wspólnej ;(
a jej 'bohaterami' są Alex i Krzysztof vel Arash który nie lubi jak mówi się na niego Krzysiek
Mam nadzieje, że Ewa nie będzie zła, że dodaje na fbl zdjęcia jej autorstwa.
A tak przy okazji... Dzięki za fotki Ewa :)
Jeszcze na koniec pragniemy bardzo podziękować naszej pani od matematyki, że udało się jej znaleźć chwile czasu na to, żeby zrobić nam sprawdzian jeszcze przed feriami... konkretnie jutro... :D
Mam nadzieje, że nikt nie odebrał tej ostatniej kwestii negatywnie, bo ja broń Boże nie miałem nic złego na myśli :)