Uwielbiam to zdjęcie *.* z resztą jak każde :D dzisiejszy dzień minął w miare, tzn no fajnie, na pierwszej matmie dyro nas zawołał, że telewizja przyjechała i chcą nas nagrać jak trenujemy to trwało to z godzine, potem lazłyśmy do 6 na obiad, dzisiaj był zaskakująco dobry ;d więc jadłam jak najdłużej, żeby nie iść na drugą to tak jadłam, że dotarłyśmy tylko na 15 minut lekcji ^^ potem hista i trening, ale tak mnie bania nawala, że nie dałabym rady :c przyjde do domu i idę spać, bo nie wytrzymam :c siemson ;d