photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 10 MAJA 2014
1348
Dodano: 10 MAJA 2014

 

 

 

Gabrysia nie lubi jeść w samotności , dlatego lalka chętnie dotrzymała jej towarzystwa . Tak , wiem , że lalka jest goła , ale moje dziecko nie uznaje ubierania jej w cokolwiek bo ' lala golasem ma być ! ' więc jest . 

Kolki Mani dają mi nieźle w dupę , chodzę tak niewyspana , że właściwie przestałam już to odczuwać , mój organizm chyba przywykł do trzech godzin snu na dobę . Masuję brzuszek , noszę , tulę , lulam i śpiewam , ręce mi odpadają , ale bicek rośnie :D Gabrysia stała się straszną przylepą , mimo tego , że uwielbia Marysię , widzę jak na kazdym kroku stara się wywalczyć chwilę tylko dla siebie , czy to prosząc bym ją nakarmiła , czy domagając się godzinnego czytania książki przed snem . wszyscy starają się poświęcać jej jak najwięcej uwagi , babcia , ciotki i wujkowie stają na rzęsach , by się nie nudziła , ale co z tego , skoro gdy w nocy budzi się z płaczem ja przybiegam do niej z Fasolką na rękach ? Tak strasznie się boję , żeby w swojej małej główce nie poczuła się odrzucona , mniej kochana i mniej ważna . Kiedy tylko uda mi się uspać małą , rzucam wszystko i cała jestem dla Słodyczki . Rysujemy , malujemy , śpiewamy , czytamy książki , pieczemy ciasta i przytulamy się na potęgę, ale co jeśli to za mało ? nocami tulę małe , napięte ciałko trzytygodniowego szczęścia i wiem , że daję jej wszystko , co mogę , ba! nawet więcej . i łykam łzy , bo w pokoju obok sama śpi moja Słodyczka dla której przecież też jestem całym wszechświatem , a tak często słyszy teraz , że to właśnie dla niej nie mam czasu . i przychodzą poranki , kiedy budzi mnie tupot jej małych , misiowych stópek . i staje nade mną z pieluszką w buzi , kocem pod pachą i misiem Kubą w ręce . i pyta gdzie jest tatuś . a ja układam jej głowę na poduszce i całuję jej włosy i płaczę , bo rozrywa mnie od środka , bo pękam i rozpadam się , bo nie mam sił wstać . mieliśmy dać jej wszystko , a po kolei zabieramy to , co kochała najbardziej . co z nas za ludzie ? 

Komentarze

nurmila Jesteś wspaniałą mamą. Najlepszą! ;)
Dajesz swoim dzieciom wszystko co możesz, całą siebie, więc nawet nie myśl, że Gabcia czuje się mniej kochana czy odrzucona, dlaczego? Przy takiej wspaniałej mamie to nie możliwe.
Podziwiam cię za to wszystko co robisz, jak robisz i ile nadal masz w sobie siły ;*
11/05/2014 12:15:39
~przyszlamama co jesz by Marysię nie bolał brzuszek od twojego pokarmu?
10/05/2014 15:02:12
cieszymordkaaa staram się jeść mniej więcej to samo , co jadłam w ciąży , bo do tych pokarmów przywykła , wyeliminowałam tylko to , czego karmiąc piersią powinno się unikać , np. czekolada,cytrusy , czy smażone i ostre .
10/05/2014 23:20:47

pisiatgroszy Jak mała podrośnie będzie łatwiej :* Początki zawsze są bardzo trudne Nam też serce pęka że więcej uwagi zabiera Anastazja ale przecież nie jestem dać go po równo każdej. dlatego staram sie rozdzielac chociaż tak czas by zajęcia były w porze przedszkola. Dzieci widzą wszystko i nie raz słyszałam że Korniszonek też by chciał to czy tamto i że jakto nie mam przecież dla Nastki jest. :( Sama wiesz jak jest i że robisz wszystko co możesz ale pewnych rzeczy jakbyś się nie starała nie zmienisz
10/05/2014 14:56:57
xkejtlik Podziwiam. Dwójka szrabów i musisz sama ogarnąć...Możesz być z siebie bardzo dumna! i z głowy wybij sobie to, że Gabi czuje się odrzucona, czy mniej kochana!! :*
10/05/2014 14:46:38