dwie pulchne łapki ściskają moją szyję , mokre usteczka ślinią mi policzki wykrzykując powitanie , brzuch podskakuje od kopniaków dwóch , chudziutkich , pomarszczonych stópek . śmiech dźwięczy w moich uszach , odbija się echem w sercu , czym zasłużyłam na takie szczęście ? brakuje nam już tylko uśmiechu z dołeczkami w policzkach , szorstkich dłoni , ciepłych ramion . jeszcze 10 dni i będziemy miały wszystko . / mam taką straszną ochotę na zakupy , że nawet dzisiejszy deszcz mnie nie powstrzyma ! zmoknę , ale wrócę do domu z nową bluzką . i może jeszcze sukienką , parą spodni , swetrem , torebką i butami . ewentualnie pozwolę sobie na kolejny szalik , komplet bielizny i biżuterię . na tym koniec , obiecuję ! no, chyba , że ...