to były cudowne święta , mimo wszystko . gabrysia do dziś nie może wyjść z podziwu , że mikołaj wypił mleko i zjadł ciasteczka , kiedy ona na dworze szukała pierwszej gwiazdki . dostała tyle prezentów , że nie wiedziała od czego ma zacząć , ostatecznie wygrała jednak kuchenka , której nie odstępuje na krok , godzinami gotuje tam wymyślne dania i karmi nimi wszystkich po kolei . najdałyśmy się obie za wszystkie czasy , pękamy z przeżarcia , ale nadal nie możemy odpuścić sobie sałatki warzywnej , barszczu z uszkami i pysznych kiełbasek ! płakałam ze szczęścia widząc jak moje dziecko każdemu z osobna opowiada , że był u niej mikołaj , że zostawił jej prezenty i że była taaaaakaaaa grzeczna ! u cioci beaty od razu pobiegła do choinki szukać prezentów i wyciągnęła klocki z których budujemy domki, wieże i zamki dla księżniczek . dzień spędzamy dziś zawinięte w koc , oglądając bajki , czytając książki , leniuchując i śpiewając . tak nam najpiękniej , chociaż tęskno za ostatnią częścią naszej małej, rodzinnej układanki . jeszcze trochę .
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwiatki z mojej rabatki :) halinam