jak cudownie było zobaczyć moją fasolinkę wymachującą rączkami i nóżkami , usłyszeć bicie jej serca , nabrać pewności , że wszystko jest w porządku i , że rośniemy dokładnie tak jak trzeba , nawet jeżeli ja chudnę. duma w oczach mojego mężczyzny , nasz taniec szczęścia i miłość, którą czuję każdą komórką swojego ciała . jakie to miłe , kiedy nareszcie nadzieja rozdziera moje pozlepiane serce i wpycha się do środka , nieproszona , ale jak bardzo uczekana . lepiłam się od brudu zwątpienia i nienawiści , a wtedy spadł na mnie deszcz najpiękniejszych uczuć , pozwalam sobie cieszyć się wszystkim , co mam . na życiowe decyzje przyjdzie czas , ale nie dziś , nie jutro .
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle