grill był genialny , najedliśmy się , naśmialiśmy i przeszliśmy milion kilometrów , żeby wytańczyć się w pubie , a ja jako jedyna wzorowa abstynentka nie tknęłam grama alkoholu , weryfikując swoje mało trafne spostrzeżenie sprzed kilku lat , że bez alkoholu nie ma prawdziwej zabawy . jest . / GABRYSIA CHODZI ! z niepewną miną puszcza się mebli, które do tej pory zapewniały jej bezpieczeństwo i ciężko stawiając stópki jedna za drugą przychodzi do mnie z wyciągniętymi rączkami roześmiana i szczęśliwa . a ja połykam łzy i kręcę głową , bo kiedy moja mała , bezbronna dziewczynka zdążyła się tak usamodzielnić ? przy każdej małej wędrówce liczymy słodyczkowe samodzielne kroki i pękamy z dumy , bo przecież sposób w jaki wymachuje rączkami by złapać równowagę , skupienie malujące się na okrągłej twarzyczce , stópki dźwigające ciężar pierwszych kroków , to wszystko jest idealne . ONA JEST IDEALNA .