jesteśmy dziś niegrzeczni . gabrysia spędzi noc u babci , a my zjemy coś na mieście i posiedzimy w pubie ze znajomymi . przyjemnie będzie spedzić kilka godzin bez potworaka , chociaz do rana tak się za nią stęsknimy , że już o 9 rano będziemy koczować pod drzwiami mojej mamy : d miłego weekendu ! : ))