po raz pierwszy od 7 miesięcy moje dziecko przespało noc ! zasnęła o 19 , a obudziła się dopiero o 5 , wypiła mleczko i dała nam pospać do 8 :30 ! wczorajszy dzień dał mi naprawdę dużo do myślenia , słowa lekarki też , dlatego dzisiaj misiu zajmuje się domem i gabryszonkiem , a ja mam cały dzień dla siebie ! będę leżała w szlafroku , odrabiała zadania z angielskiego , jadła musli z malinami i oglądała seriale . potrzebuję tego dnia na regenerację , bo to co zaczęło się ze mną dziać stawało się niebezpieczne , nie tylko dla mnie , ale przede wszystkim dla gabrysi . znaleźliśmy już materac dla młodej , szukamy teraz wózka do polski , bo nasz jakby nie było jest trochę za ciężki na jazdę pociągiem . polecacie jakieś ? / z innej beczki , przecieka nam łazienka , a właściwie z łazienki na korytarz i do kuchni , panele nam się wypaczyły , a po kąpieli kiedy się na nie stanie można spokojnie wycisnąć wodę . zgłosiłam to już do agencji , od czwartku czekam na hydraulika i ani razu go nie zobaczyłam . poza tym zalewamy słoneczko ( polski sklep pod nami ) , ale to nie mój problem , ja zrobiłam co powinnam , resztą niech zajmuje się agencja . / kończy się mój tydzień wolnego od szkoły . miałam tyle planów , tyle sprzątania i pomysłów , jak zwykle nie zrobiłam prawie nic - spoko . zostało tylko 5 tygodni szkoły i cały miesiąc odpocznę w polsce . poza tym dopada mnie jesienna handra i nawet zakupy przestały mnie cieszyć POMOCY !
takie maleństwa to skarb :)