Kiedy wakacje zleciały? Ejj..pierwsze chyba moje lato, gdy byłem popływać tylko raz. Serio o_O Ale spoko..zaraz Pawełek się dorwie do MyBenefit, to będzie sobie chodzić na basen, ot co. Jutro będzie rozmowa z kierą. Już mi to dzisiaj zapowiedziała. Ale..mam dobre przeczucie, hah. Znów mógłbym napisać, że wszystko powoli się układa na lepsze. Chyba nawet w taki sposób, w jaki się nie spodziewałem. A takie niespodziewajki to ja bardzo lubię.
No dobra..zuzizm muszę wygasić, bo mnie roznosi, a sił już nie mam.. :D
Trochę muzyczki na telefon jeszcze trzeba sobie zrzucić na jutro. Bo przypadkiem usunąłem..80% utwórów i..nie bardzo mam co sluchać ._.
To był dobry dzień.