photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LISTOPADA 2016
I pierwszy dzień obsługi klientów anglojęzycznych za mną. W sumie było całkiem spoko. Choć nieoficjalnie to odkąd pracuję (Jezu, toż to zaraz będzie pół roku jak pracuję w banku o.O),to kilka razy zdarzyło mi się rozmawiać z klientami anglo, ale tak raczej nieoficjalnie. W sumiedzisiaj obawiałem si, że to będzie jakiś dramat, bo w zasadzie takiego języka stricte bankowego po angielsku to średnio ogarniam. Ale muszę kilka rzeczy takich standardowych sobie jeszcze So ie przetłumaczyć i będzie git.

Jutro wolne, więc zaczynamy z rana bieganie po sklepach. Bo jutro bal firmowy. Więc trzeba jakieś spodnie kupić, koszulę i o. Środa wolna - tyle dobrego. Ale mimo to, teraz to marzę tylko o tym, by już być w domu,cos zjeść i położyć się. Albo obejrzeć coś..