"nie wiem czym to było, nazywałem to miłość
szukałem ukojenia w niej każdego dnia
i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat"
Oliwia będzie za 21 dni. <3
To odliczamy skarbie, odliczamy :*
A co do ciebie to wiesz co?
Zależało mi. Już nie zależy.
Czekałam na ciebie wystarczająco. Będzie bolało. Będę cierpieć. Ale co z tego?
MOŻE WKOŃCU ZAPOMNĘ
Mam przyjaciół którzy mi w tym pomogą. Bynajmniej PRÓBUJĄ mi pomóc. A nie to co ty...
Wolisz tak? To okej.
Ale proszę kurwa nie pisz do mnie i nie dzwoń, bo nie potrzebnie przedłużasz.
Już udaje mi się zapomnieć a tu nagle na wyświetlaczu :
"Kochanie <3 dzwoni"
Jest mi trudno i będzie, bo ja kochałam na prawdę. Oddałabym za ciebie wszystko.
BYNAJMNIEJ TY MASZ MNIE W DUPIE!