"Każdego razu o północy
Każdego razu, gdy się spotkamy
Wzywam i trzymam jasne wspomnienia
Każdego razu o północy"
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
Harlan Cohen
nie wiem dlaczego nie moge komentować notek;/